Loft house-nie tylko w przestrzeni industrialnej

Jak wspomnieliśmy w poprzednim artykule tłumacząc zasadnicze różnice pomiędzy postindustrialną stylizacją domów i fakt, że z zasady oraz uwarunkowań architektonicznych rzutuje ona na określenie go mianem loftu, również i dzisiaj pragniemy przytoczyć kilka propozycji alternatywnych aranżacji, które w zależności od założenia architektonicznego dotyczą rewaloryzacji lub rewitalizacji obiektów, które z powodzeniem wpisały się w nurt loftów i alternatywnych struktur kulturalnego życia społecznego.

Od wschodu na zachód. Lofty w aranżacjach państw wielu

Wodząc palcem po mapie świata wytyczyć możemy jednostajną ścieżkę rozwoju techniki. Na proces projektowania, właściwie każdego, należy patrzeć w perspektywie głębszej, przyczynowo- skutkowej. O ile w przypadku historycznych stylów jesteśmy w stanie jednoznacznie określić ich cechy charakterystyczne oraz ugruntowane w kulturze, tak współcześnie z uwagi na szybki postęp granice oraz ich spójności nie jest jednoznaczna.

Biorąc pod uwagę omawianą stylistykę o loftach możemy mówić w odniesieniu do wielowymiarowych przestrzeni, niekoniecznie związanych z przestrzeniami fabrycznymi, choć taka jest ich historia.

Za ojczyznę loftów uważa się jedną z najgorętszych dzielnic Nowego Jorku- SoHo. Pierwotnie, w XVIII wieku była ona zamieszkiwana głównie przez holenderskich imigrantów, którzy znając możliwości podmokłych gruntów, wykorzystywali swoje doświadczenie, stawiając pierwsze okazałe budynki mieszkalne. Atrakcyjność dzielnicy już wtedy ściągnęła bogatszą część Manhattanu- handlowców, przedsiębiorców, restauratorów, hotelarzy czy mecenasów sztuki.

Współczesny krajobraz dzielnicy SoHo spowodowany był przesiedleniem mieszkańców do północnej części miasta, a pozostawione budynki zamieniono na zakładu przemysłowe, wykorzystując wolne parcele do rozbudowy magazynów i fabryk. Z uwagi na nowy charakter dzielnica stała się ojczyzną zubożałego społeczeństwa robotniczego, nowojorskim slumsem. Lata 60 XX wieku i nowelizacja prawa pracy spowodowała stopniowy upadek gospodarki przemysłowe i pustoszenie dzielnic robotniczych, zamykanie fabryk oraz powolne niszczenie industrialnych posiadłości.

SoHo na przełomie 200 lat kilka razy ulegał procesowi gentryfikacji, stając się w ostateczności mekką środowiska artystycznego, które ponad sklepami i restauracjami znajdowało otwarte olbrzymie przestrzenie, w których urządzane były pracownie, galerie, sale koncertowe. Awangardowi artyści spowodowali podniesienie poziomu społecznego i ekonomicznego, tworząc unikatowy charakter całej dzielnicy.

Po przeciwległej stronie kraju, w podobnym okresie założono nowe miasto- Portland w stanie Oregon. Dzięki rozbudowanej sieci transportowej- portowi morskiemu, linii kolejowej Portland stał się jednym z czołowych punktów na mapie Stanów Zjednoczonych, w której najsilniej rozwinął się rynek importowo-ekportowy. Rozwinięty przemysł drzewny, maszynowy, włókienniczy, tekstylny, chemiczny kończąc na motoryzacyjnym przyczynił się do szybkiego rozwoju miasta. Z uwagi na charakter miasta jej zabudowa obierała się głównie na konstrukcjach przemysłowych tworząc Pearl District tzw. Trójkąt przemysłowy, który tak jak w przypadku soHo dobił kryzys gospodarczy XX wieku.

Rewaloryzacja

Zarówno w Nowym Jorku, jak i w Portland rewaloryzacji ulegały nie tylko obiekty przemysłowe, które współcześnie raczej są standardem niż innowacyjnością. Prawdziwy przełom stanowiło przejmowanie obiektów nietuzinkowych- szpitalnych, sanatoryjnych, a nawet sakralnych, w których podejmowano próby aranżacji mieszkań i miejsc kulturalnych.

Sactrum- profanum

W dzielnicach, które zostały opuszczone przez grupę społeczną- np. robotników, a także całe społeczności religijne w porzuconych obiektach sakralnych życie zamarło. Piękne budynki, zazwyczaj zachowane w stylistyce gotyckiej lub barokowej zostały pozostawione samym sobie, ewentualnie trafiły opiekę konserwatorów, którzy dbali o to aby budynki nie zostały okradzione i zbezczeszczone. O wiele lepszym pomysłem, z punktu widzenia zarówno finansowania zabytków, jak i utrzymania budynków w dobrej kondycji, było ich wydzierżawienie lub sprzedaż osobom prywatnym.

Współcześnie, na terenie Holandii, Niemiec czy Czech całkiem popularnym zjawiskiem jest rewaloryzacja obiektów sakralnych. W ramach zmiany funkcji opuszczone kościoły, kaplice, klasztory, re-aranżowane są na galerie sztuki, biblioteki, ale także mieszkania prywatne oraz, zazwyczaj z uwagi na akustykę, na kluby nocne i sale koncertowe, a nawet skateparki, w których ściany pokryte są grubą warstwą farby w spreju.

loft church skatepark otolampy

Najbardziej interesujące, a mniej szokujące, jest przearanżowanie obiektów kościelnych na powierzchnie mieszkanie. Utworzone antresole wewnątrz wysokich pomieszczeń zazwyczaj posiadają zewnętrzne stateczniki, które nie ingerują w konstrukcję budynku. Dzięki strzelistym witrażowym oknom w pomieszczeniach panuje przyjemna atmosfera. Z uwagi na charakter budynku i zachowany półcień przestrzenie rozświetlane są klasycznymi żyrandolami głęboko zwisającymi z poziomu sklepienia lub nowoczesne lampy zawieszone na poziomych belkach, które sztucznie obniżają sufit dodając funkcjonalności wysokim pomieszczeniom.

lampa wisząca loft

Standardowym przykładem tak zaaranżowanej przestrzeni jest rewaloryzacja kościoła katolickiego w Utrecht- Holandia. Kościół został wybudowany w 1870 roku, a ona blisko 40 lat nie odprawiano w nim mszy. Z inicjatywy biura projektowego Zacc Architecten przearanżowano przestrzeń wewnątrz kościoła, dodając antresole oraz przestrzeń sanitarną. Zachowano oryginalne sklepienie oraz okna, z których padające światło odbijało się od bieli ścian sprawiając, że przestrzeń stała się otwarta i przejrzysta.

Zapraszamy do odwiedzenia naszego konta Pinterest po więcej fascynujących inspiracji- Lampy Loft

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *